Historia ostropestu sięga już czasów starożytnych, kiedy to wykorzystywano nasiona tej rośliny w lecznictwie jako środek wspomagający pracę wątroby i dróg żółciowych. Łacińska nazwa ostropestu “Silybum marianum” jest związana z legendą, w której zarośla z kolczastego ostropestu (bo ostropest to taki rogaty oset dorastający do 2 m wysokości) posłużyły Maryi jako schronienie w niebezpiecznej sytuacji podczas ucieczki z Egiptu -stąd wziął się drugi człon nazwy gatunkowej – “Marianum”. Sylibum marianum. Jak widać – nawet nazwa wskazuje na niebanalne pochodzenie i właściwości ;)
A dlaczego plamisty? Bo liście tego ostu mają takie charakterystyczne białe plamy. Dokładnie jak na zdjęciu niżej.

ostropest plamisty
Sylimaryna, czyli jak ostropest może uszczęśliwić Twoją wątrobę ?
Wiele osób słysząc “ostropest plamisty” myśli od razu “regeneracja wątroby i wspomaganie trawienia”. To właściwe skojarzenia – w głównej mierze odpowiedzialna za takie efekty jest właśnie sylimaryna.
Nazwa sylimaryna pochodzi od tej łacińskiej nazwy ostropestu plamistego, czyli Silybum marianum. Sylimaryna to kompleks związków o właściwościach regenerujących wątrobę i chroniących ją przed uszkodzeniami. Do tego sylimaryna wspiera pracę całego układu odpornościowego, jest przeciwutleniaczem i hamuje rozwój komórek nowotworowych.
Ponadto odtruwania organizm np.: przy zatruciu muchomorem sromotnikowym. Sylimaryna nie dość, że pobudza komórki wątroby do regeneracji, to jeszcze uszczelnia ich ściany komórkowe chroniąc przed nowymi uszkodzeniami.
- zwiększeniu wydalania wody przez nerki
- wspomaganiu zdrowia jelit, trawienia
- w utrzymaniu zdrowej wątroby
Aliness wyciąg z nasion ostropestu + karczoch jest bez laktozy, glutenu, soi, GMO.
