Adaptogeny to rośliny wyjątkowe. Zostały wyodrębnione przez specjalistów fitoterapii i fitofarmakologii spośród flory całego globu. Nie jest ich przesadnie dużo.
Adaptogeny to rośliny wyjątkowe. Zostały wyodrębnione przez specjalistów fitoterapii i fitofarmakologii spośród flory całego globu. Nie jest ich przesadnie dużo. Niektóre źródła podają, że kilkanaście, inne – że nieco ponad dwadzieścia. Posiadają trzy zasadnicze cechy wspólne:
- nie są w żaden sposób toksyczne
- chronią cały organizm przed skutkami stresu
- chronią przed zaburzeniami homeostazy, a więc dbają o równowagę organizmu.
Jak wiadomo, ogromna liczba chorób bierze swój początek od stresu. A generalnie, praktycznie każda choroba, to zaburzenie homeostazy. Stąd prosty wniosek, że przyjmowanie adaptogenów może nas uchronić przed wieloma chorobami. Zapewne nie przed wszystkimi, ale z pewnością bilans może okazać się korzystny .Jednym ze sztandarowych adaptogenów jest ashwagandha, ajurwedyjskie zioło, znane także pod nazwą „indyjski żeń-szeń”.
Marka Arbonne połączyła jej dobroczynne (wyciszające i regulujące) działanie z szafranem – najbardziej wykwintną i najdroższą przyprawą świata, będącą także ziołem leczniczym – w dwóch napojach dietetycznych:
InnerCalm z ashwagandhą i szafranem o smaku arbuza i mięty
InnerCalm z ashwagandhą i szafranem o smaku brzoskwini i zielonej herbaty.
- nie są w żaden sposób toksyczne
- chronią cały organizm przed skutkami stresu
- chronią przed zaburzeniami homeostazy, a więc dbają o równowagę organizmu.
Jak wiadomo, ogromna liczba chorób bierze swój początek od stresu. A generalnie, praktycznie każda choroba, to zaburzenie homeostazy. Stąd prosty wniosek, że przyjmowanie adaptogenów może nas uchronić przed wieloma chorobami. Zapewne nie przed wszystkimi, ale z pewnością bilans może okazać się korzystny .Jednym ze sztandarowych adaptogenów jest ashwagandha, ajurwedyjskie zioło, znane także pod nazwą „indyjski żeń-szeń”.
Marka Arbonne połączyła jej dobroczynne (wyciszające i regulujące) działanie z szafranem – najbardziej wykwintną i najdroższą przyprawą świata, będącą także ziołem leczniczym – w dwóch napojach dietetycznych:
InnerCalm z ashwagandhą i szafranem o smaku arbuza i mięty
InnerCalm z ashwagandhą i szafranem o smaku brzoskwini i zielonej herbaty.
Z kolei marka Aliness poszła jeszcze dalej, wypuszczając na rynek całą serię suplementów diety, bogatych w wyciągi z adaptogenów: bacopa monnieri, gotu kola (wąkrotka azjatycka), natural ashwagandha, organic ashwagandha, rhodiola rosea (różeniec górski), tulsi (święta bazylia). W ciągu tylko ostatniego roku popularność adaptogenów wzrosła kilkukrotnie na całym świecie. Zapewne nie bez powodu, dlatego warto po nie sięgnąć!